Premier Mateusz Morawiecki przyznał ponad 4,5 mld zł dofinansowania na 51 obwodnic w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg (RFRD). W naszym województwie w najbliższych latach powstaną obwodnice Brodnicy, Tucholi i Rypina. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Koronowie poruszona została również kwestia związana z obwodnicą naszego miasta
W województwie kujawsko-pomorskim powstaną trzy nowe obwodnice: Brodnicy, Tucholi i Rypina. Koszt budowy pierwszej z nich wyniesie 64 mln zł, a dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg wyniesie 32 mln złotych. Zaplanowana na lata 2022-27 budowa obwodnicy Tucholi pochłonie 126 mln złotych, a dofinansowanie w ramach RFRD wyniesie 75,6 mln złotych. Budowa obwodnicy Rypina to koszt w wysokości 100 mln złotych. Inwestycja ta, tak samo, jak w przypadku budowy obwodnicy Tucholi, zostanie dofinansowana w ramach RFRD kwotą wynoszącą 60 proc. jej kosztów.
W ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg zostanie dofinansowanych 51 obwodnic. Przyznane dofinansowanie, dla wszystkich zadań obwodnicowych, wyniesie ponad 4,5 mld zł. W samym nadchodzącym 2022 r. dopłaty będą sięgać blisko 200 mln zł. Maksymalny poziom dofinansowania, jednego zadania obwodnicowego, może wynieść 80 proc.
Temat obwodnicy Koronowa został poruszony podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej. Głos w sprawie zabrał radny Tomasz Skotnicki. – Chciałbym odnieść się do kwestii, która wynikła podczas dyskusji nad uchwałą budżetową na rok przyszły, a mianowicie na tematy związane z ruchem przez nasz rynek koronowski – mówił na sesji radny. – Z tego co działo się tutaj w poprzednich kadencjach, w roku bodajże 2018 została zdjęta z planów obwodnica miasta Koronowa. Myśmy ją w bieżącym roku przywrócili intencyjnie. Ja myślę, że to jest ważny punkt i powinniśmy się w naszych pracach – zaczynając od komisji komunalnej – pochylić, żeby ten temat zacząć od nowa analizować. Na tę chwilę nie mamy żadnych podstaw żeby działać. W 1986 roku bodajże był taki plan, myśmy go oglądali. Tereny były zabezpieczone pod tę obwodnicę i myślę, że racjonalnym byłoby, abyśmy prace podjęli – dodał radny.
Jak zaznaczył Tomasz Skotnicki nie wiadomo jak to będzie z funduszami zewnętrznymi. Jednocześnie wyraził nadzieję, że prace na komisjach mogłyby zacząć się już od stycznia przyszłego roku.
Fot. ilustracyjne
