Wczoraj (24 kwietnia) na Stadionie Miejskim w Koronowie rozegrano kolejny mecz o mistrzostwo klasy okręgowej w piłce nożnej pomiędzy miejscową Victorią a Pomorzaninem Serock
Od zawsze pojedynki pomiędzy tymi dwoma zespołami nazywane były małymi derbami. W pierwszym meczu sezonu 2021/22 w Serocku lepsza była Victoria, która zdecydowanie pokonała gospodarzy 2:5.
Później Victoria nie radziła sobie już tak dobrze. Za to Serock pewnie poczynał sobie w ligowych zmaganiach. Przed pojedynkiem w Koronowie Victoria zajmowała ostanie 16. miejsce w lidze, a Pomorzanin był na 3. miejscu. Dlatego też faworytem tego spotkania wydawał się być klub z powiatu świeckiego. Na boisku faktycznie nieco lepiej prezentowali się piłkarze z Serocka, jednak nie potrafili tego wykorzystać. Za to Victoria miała dwie znakomite okazje. Pierwszej nie wykorzystał Paweł Dec. Ponadto w końcówce spotkania znakomitą paradą popisał się golkiper Pomorzanina Łukasz Zapała. Tym samym mecz zakończył bezbramkowym remisem.
Dzięki zdobytemu punktowi Victoria przesunęła się z ostatniej pozycji w lidze na przedostatnią. Liderem jest Elana II Toruń przed Polonią Bydgoszcz i Pomorzaninem Serock.
W kolejnym meczu koronowska Victoria zagra na wyjeździe z będącą na 11. miejscu Victorią Lisewo. Początek tego pojedynku 30 kwietnia o godz. 11:00.
fot. archiwum IN
