Wczorajsza wichura, która przeszła nad gminą Koronowo dała się we znaki mieszkańcom oraz służbom. Praktycznie cała gmina pozbawiona była prądu
Po raz pierwszy strażacy z OSP KSRG Koronowo wyjechali o godz. 4:32. W sile trzech zastępów działali do godzin wieczornych. Łącznie interweniowali około 50 razy. Zgłoszenia głównie dotyczyły powalonych drzew, zwisających konarów oraz uszkodzonych dachów. Sporo drzew leżało na drogach uniemożliwiając przejazd. Drzewa zrywały także linie energetyczne. W jednym z gospodarstw wiatr zerwał dach z budynku gospodarczego. Na ul. Wincentego Witosa uszkodzony został dach na bloku. Strażacy interweniowali też przy Alejach Wolności, gdzie wiatr uszkodził rynnę.
Praktycznie cała gmina pozbawiona była prądu. Były też przerwy w dostawie wody, nie działało ogrzewanie, występowały problemy z zasięgiem i internetem. Popołudniu burmistrz Koronowa Patryk Mikołajewski przekazał, że służby w gminie interweniowały około 70 razy. – Gmina Koronowo częściowo nadal bez prądu – przekazał wczoraj w godzinach popołudniowych burmistrz. – Wszystkie służby i jednostki gminne zaangażowane w usuwanie skutków. Z informacji od operatora, prąd ma stopniowo wracać od godz 18:30 (tam gdzie go jeszcze nie ma). Od strony Sępólna Krajeńskiego poprzewracały się słupy wysokiego napięcia, Gmina Koronowo zasila teraz elektrownia Samociążek. Trzymajmy się razem – dodał włodarz. I faktycznie mniej więcej w tych godzinach zasilanie w większości miejscowościach wróciło. Jednak cały czas docierają informacje, że niektórzy odbiorcy nadal nie mają prądu.
W związku z trudną sytuacją pogodową wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz powołał sztab kryzysowy. Odbył także spotkanie online ze służbami ratowniczymi i samorządowcami. Wojewoda przekazał również bilans strat w naszym województwie. Służby przyjęły około 4 tys. zgłoszeń, uszkodzonych zostało 505 dachów, 61 zostało zerwanych. Początkowo pozbawionych prądu było ok. 115 tys. odbiorców
fot. OSP KSRG Koronowo
