Wczoraj (17 stycznia) sieć obiegła informacja o rzekomych planach związanych z wyburzeniem dawnej remizy strażackiej w Samociążku. W miejscowości tej powstało istne pospolite ruszenie. Burmistrz Koronowa komentując sprawę uznał, że są to brednie. Inaczej mają się jednak słowa jego zastępcy Sławomira Marszelskiego wypowiedziane na jednej z sesji Rady Miejskiej w Koronowie
W kolejności chronologicznej. 29 września 2021 r. radna KWW Koronowo Budzi Się (z tego samego ugrupowania co burmistrz) Małgorzata Szymczak złożyła wniosek w sprawie zabezpieczenia w budżecie Gminy Koronowo na rok 2022 r. środków na zadanie pn. „Rozbiórka starej remizy strażackiej”. We wniosku radna nadmieniła, że z racji faktu iż jest to teren gminny, położony w niezwykle urokliwym miejscu, z dala od zgiełku i hałasu, na skarpie, w pobliżu rzeki Brdy w przyszłości wskazana jest inwestycja o charakterze rekreacyjnym. W odpowiedzi zastępca burmistrza Sławomir Marszelski, udzielił informacji, że wniosek został przekazany do prac nad projektem budżetu na 2022 rok.
Interwencja u konserwatora zabytków
Wczoraj (17 stycznia) informacja o planowanej rozbiórce budynku pojawiła się w sieci. – Nie mogliśmy się z tym pogodzić, dlatego interweniowaliśmy u konserwatora zabytków – przekazał Rafał Wąsowicz, przewodniczący Społecznej Komisji Infrastruktury i Transportu Publicznego w Koronowie. – Decyzją konserwatora zabytków syrena musi zostać zachowana, zachowany musi zostać również znajdujący się w środku piec kaflowy oraz stolarka okienna. Naszym zdaniem warto również zachować tablicę nad drzwiami. Mamy nadzieję, że zabytkowy piec kaflowy, syrena oraz tablica zostaną umieszczone w bezpiecznym miejscu, takim byłby punkt informacji turystycznej. Działamy, dla zachowania regionalnego dziedzictwa historycznego – dodał. Jednocześnie Rafał Wąsowicz poinformował, że 4 grudnia w tym miejscu odbyła się wizja lokalna.
Reaktywacja OSP?
Po tych informacjach w Samociążku powstało pospolite ruszenie w sprawie ratowania tego cennego dla mieszkańców miejsca. – Nadszedł ten moment kiedy Gmina zdecydowała się podjąć realne kroki w stronę wyburzenia naszej starej remizy OSP Samociążek – przekazał sołtys Samociążka Adam Brona. – Zdaje sobie sprawę że odbudowa/remont tego budynku to sporu koszt dla Gminy ale może warto jednak spróbować jakoś ten ostatni teren gminny z jakimś potencjałem ocalić a nie pozwolić na jego bezpowrotną utratę. Może spróbujmy reaktywować nasze OSP, odnówmy na nowo struktury potrzebne do zaistnienia naszej jednostki w takim stopniu jak udało się to zrobić naszemu Kołu Gospodyń Wiejskich. Dzięki temu jest szansa starać się o pozyskanie zewnętrznych środków na działanie OSP, a w dalszej przyszłości być może nawet remontu lub nawet rozbudowy remizy i przeniesienia tam świetlicy wiejskiej. Dałoby to szansę aby w końcu nasza wspólnota mogła taką świetlicę w pełni wykorzystywać dla swoich potrzeb, wynajęcie na potrzeby urodzin, przyjęć itp… Dowiem się jakby to wyglądało jeżeli chodzi o ilość członków OSP potrzebnych do starania się o dofinansowanie i jak to wszystko ruszyć z miejsca ale potrzeba jest z waszej strony aby wyrazić chęć wzięcia w tym udziału i dołączenia do reaktywujących się struktur – dodał sołtys.
Będzie spotkanie
Pomysł Adama Brony spotkał się z bardzo dużym poparciem mieszkańców. Wyznaczono nawet termin spotkania w sprawie reaktywacji OSP Samociążek. Odbędzie się ono 29 stycznia o godz. 16:00 w świetlicy wiejskiej w Samociążku.
„Polecam czytać budżet”
Do tych informacji odniósł się także burmistrz Koronowa Patryk Mikołajewski. – Kolejne brednie – skomentował sytuację Patryk Mikołajewski. – Nikt nie chce czegokolwiek rozbierać. Polecam czytać budżet lub sprawdzać u źródła. Jeśli chodzi o zagospodarowanie lub reaktywacje czegokolwiek to trzeba najpierw zrobić rozgraniczenie działki oraz ekspertyzę budowlaną, o sprzedaży czegokolwiek nie ma mowy – dodał.
Sprzeczna informacja zastępcy
Jak zauważyła jedna z mieszkanek sołectwa zadania związanego z rozbiórką remizy nie można znaleźć w budżecie, ponieważ nie jest to zadanie inwestycyjne. Tak przynajmniej wynika z wypowiedzi zastępcy burmistrza Sławomira Marszelskiego, która padła podczas wspomnianej już wrześniowej sesji. Oto treść jego słów zamieszczona w protokole z sesji. – Mogę poinformować, że wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska prowadzi prace nad budżetem, dzisiaj rano z Paniami kierownikami analizowałem założenia, które ten wydział złoży do budżetu i my byśmy chcieli zakwalifikować pewną, po prostu pulę pieniędzy chcemy przeznaczyć na rozbiórki budynków gminnych, to by dotyczyło tam, Ratusza nie, nie, Ratusza nie, powiedzmy Osieka i też bierzemy pod uwagę remizę w Samociążku, to nie byłaby inwestycja to 41 byłby zakup usług, bo tak naprawdę nie powstaje, to nie jest inwestycja, bo środek trwały żaden nie powstaje tylko znika.
