Jeszcze niedawno mówiło się, że może być to perełka turystyczna na skalę całego regionu. Niestety obiekt jakiś czas temu opustoszał
W 1958 roku w Tryszczynie rozpoczęła się budowa ściśle tajnego podziemnego centrum dowodzenia. Ponad cztery metry pod ziemią ukryto 50 pomieszczeń o łącznej powierzchni 500 m kw. W środku są m.in. agregaty prądotwórcze, ujęcie wody głębinowej, łącznica telefoniczna, dalekopis, sypialnie, gabinet lekarski, dyspozytornia, kuchnia, izolatka. W razie zagrożenia obiekt miał przyjąć sztab kryzysowy bydgoskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Do 2015 roku schron przeciwatomowy był własnością Urzędu Wojewódzkiego. Następnie obiekt został przekazany Urzędowi Miejskiemu w Koronowie. Ten przeprowadził inwentaryzację i wydzierżawił go pasjonatom. 20 maja 2016 roku otwarto w nim Muzeum „Ściśle Tajne”. Niestety od jakiegoś czasu obiekt znowu opustoszał. – Najemca w związku z pandemią wypowiedział umowę – przekazał nam w sierpniu ubiegłego roku burmistrz Koronowa Patryk Mikołajewski. – Obecnie szukamy nowego – dodał.
Niedawno koronowscy radni odbyli w tym miejscu wyjazdową komisję. – Nie ukrywam, że wyjazd, żeby zobaczyć jak wygląda ten obiekt dla wszystkich zainteresowanych radnych miał służyć przybliżeniu tematu – mówił na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Koronowie zastępca burmistrza Koronowa Sławomir Marszelski. – Mam nadzieję, że na komisjach wrócimy do tego tematu. Jaka będzie Państwa opinia? Czy to ma zostać bez sprzedaży, może znajdziemy np. jakiegoś najemcę, dzierżawcę za jakieś tam pieniądze, który utrzymałby to przeznaczenie? – dodał.
Niedawno pojawiły się także informacje, o tym, że można byłoby w to miejsce przenieść świetlicę wiejską, która jest nieczynna z powodu braku pozytywnego przeglądu technicznego budowlanego. – Uważamy, że zdecydowanie taniej i lepiej będzie do użytku przywrócić istniejącą świetlicę w Tryszczynie – przekazał Marszelski.
– Muzeum funkcjonowało, ale było przez gminę dotowane na cele ogrzewania tego obiektu i myślę, że jeżeli będziemy poszukiwać kogoś z kim chcielibyśmy na tej płaszczyźnie współpracować to również musimy założyć, że muzea same w sobie nie generują takich zysków, żeby utrzymać się i dotacja gminy w tym zakresie jest potrzebna – mówił z kolei na sesji radny Piotr Mitera. – Nie mniej uważam, że jest to jeden z ważniejszych punktów jako potencjał turystyczny gminy Koronowo – dodał.
O utworzenie Muzeum, objektu pamieci od dawna w Koronowie stara sie Druch Włodek moze wypadałoby widzac jego starania z nim uruchomic tam obiekt gdzie moglyby odbywac sie wystawy,spotkania historyczne.to miejsce sie marnuje.Tylko trzeba troche checi zeby cos z nim zrobic.Nie ogrzewane i tak bedzie niszczec.