5.4 C
Świecie
piątek 19 kwietnia 2024
Strona głównaNa sygnaleW Koronowie mężczyzna wyrzucił psa z samochodu. 30-latek trafił w ręce policji

W Koronowie mężczyzna wyrzucił psa z samochodu. 30-latek trafił w ręce policji

Postawa świadka i działania koronowskich policjantów doprowadziły do przedstawienia zarzutów mężczyźnie, który wyrzucił psa z auta, po czym odjechał. Okazało się również, że kierował samochodem mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów

– Wszystko wydarzyło się wczoraj (08.05.2022) rano w Koronowie – relacjonuje kom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego KPW w Bydgoszczy. – Tuż po 9.00 do dyżurnego komisariatu zadzwoniła kobieta, która było świadkiem nagannego zachowania kierowcy opla. Z jej relacji wynikało, że mężczyzna zatrzymał auto na ulicy Letniskowej, po czym wyrzucił z niego psa i odjechał z piskiem opon. Pies przez moment biegł za pojazdem. Na miejsce zostali skierowani dzielnicowi z koronowskiego komisariatu, którzy zaopiekowali się psem i wezwali na miejsce lekarza weterynarii, który zbadał zwierzę. Na szczęście nie stwierdził u niego żadnych obrażeń. W rezultacie mały mieszaniec trafił do schroniska, a kryminalni zajęli się ustalaniem sprawcy tego czynu. W ten sposób dotarli do kierowcy opla zafiry, którym okazał się 30-letni mieszkaniec gminy Koronowo. W chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu. Ponadto okazało się, że ma czynny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a mimo to kierował autem – dodaje kom. Kowalska.

Mężczyzna odpowie za znęcanie się nad zwierzęciem poprzez wyrzucenie go z samochodu, a także za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. 30-latek przyznał się do winy i poddał dobrowolnie karze zaproponowanej przez prokuratora- za oba czyny łącznie roku i dwóch miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności oraz 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. W odrębnym postępowaniu odpowie również za jazdę pod wpływem alkoholu.

– Gratulacje za godną naśladowania postawę należą się mieszkance Koronowa, która widząc opisaną sytuację nie pozostała obojętna i zareagowała zawiadamiając o tym policję – podkreśla kom. Lidia Kowalska.

Fot. ilustracyjne

POWIĄZANE ARTYKUŁY

Najlepsze komentarze

Na topie