Wracamy do sprawy tegorocznych dożynek. Przypomnijmy, że te odbyły się w Byszewie. Pod adresem organizatorów wylała się fala krytyki. Według części mieszkańców lokalizacja nie była trafiona. Ich zdaniem tego typu impreza powinna zostać zorganizowana w Koronowie. Już od dłuższego czasu było wiadomo, że aura nie będzie sprzyjająca i organizatorzy nie wzięli tego pod uwagę. Inni narzekali na brak stoisk i atrakcji. To nie wszystko. Zdaniem niektórych, jeżeli już dożynki odbyły się poza Koronowem to powinien zostać zapewniony odpowiedni transport, a tego zabrakło. Poza tym pojawiły się też zastrzeżenia do nawierzchni na której odbywała się impreza, gdzie po deszczach tworzy się błoto
Do negatywnych komentarzy i spostrzeżeń mieszkańców odniósł się burmistrz Koronowa Patryk Mikołajewski. – Czy „fala krytyki”, negacja i hejt zawsze i wszędzie bez szacunku do osób, instytucji, partnerów itp. którzy zawsze z dużym zaangażowaniem współpracują m.in. przy organizacji wydarzeń to w dzisiejszych czasach norma? – komentuje sprawę włodarz. – Tak było również tym razem podczas organizacji Dożynek Gminy Koronowo, które odbyły się 10 września w Byszewie. Nie ma naszej zgody na brak szacunku, przekłamania (wystarczy zrobić zdjęcie w „odpowiednim” miejscu i czasie itp.). Ponadto jako organizatorzy na wiele mamy wpływ na pogodę niestety nie i realizując plan B najbardziej cieszymy się z tego, że mogliśmy docenić pracę osób związanych z rolnictwem a tym akurat deszcz był szczególnie potrzebny w działalności. Program dopięty był w szczegółach, wyzwanie w postaci wprowadzenia zmian zostało wykonane dzięki zaangażowaniu wielu osób – dodaje.
Temat omawiany był z sołtysami
Jak informuje gospodarz gminy Koronowo temat dożynek omawiany jest zawsze przede wszystkim z sołtysami podczas narad. Głównie wybierany jest termin i miejsce oraz forma udziału delegacji sołeckich (wieńce, chleby itp.). W tym roku zdecydowano, że będzie to w Byszewo w dniu 10 września. Zaakceptowano propozycję z nadzieją na wydarzenie w pięknym, malowniczym miejscu, w tle znanego sanktuarium.
Nie ma informacji ile osób wzięło w dożynkach
Na nasze pytanie ile osób uczestniczyło w tegorocznych dożynkach burmistrz twierdzi, że nie posiada takich danych. Jak zaznacza udział wzięło 30 delegacji sołeckich, zaproszeni goście, mieszkańcy gminy i przede wszystkim rolnicy, dla których dożynki są podsumowaniem ciężkiej pracy.
Pogoda pokrzyżowała plany
– Program tegorocznych dożynek gminnych obejmował różne elementy, które pomimo deszczowej pogody w większości udało się zrealizować – informuje Patryk Mikołajewski. – Zaplanowana msza święta przy ołtarzu na wodzie została przeniesiona i odbyła się w kościele. W dniu wydarzenia ze względu na warunki pogodowe zdecydowano o odmówieniu atrakcji dla najmłodszych tj. dmuchanych zjeżdżalni i animacji (zabawy z chustą Klanza, bańki mydlane, malowanie twarzy itp.). Z uwagi na rezygnację wystawców stoisk było mniej. Pogoda miała też wpływ na bardzo ograniczoną wystawę sprzętu rolniczego. Nie odbyła się zabawa z DJ-em, wydarzenie zakończyło się około godziny 22:00 – dodaje samorządowiec.
Gdzie za rok?
Koszt przygotowania i organizacji tegorocznych dożynek to ponad 53 tys. zł. Nie zapadła jeszcze decyzja, gdzie dożynki odbędą się za rok.
Fot. Gmina Koronowo