W ramach 7. kolejki piłkarskiej klasy okręgowej Victoria Koronowo zmierzyła się na własnym stadionie ze swoją imienniczką z Lisewa
Victoria Lisewo to beniaminek rozgrywek. Bezpośrednio przed meczem z Koronowem w sześciu meczach zgromadzili siedem punktów – dwa zwycięstwa, jeden remis, trzy porażki.
Mecz był bardzo zacięty. Wynik spotkania w 11 minucie otworzył kapitan koronowskiej Victorii Mateusz Chrzanowski. Goście zdołali wyrównać w 30 minucie po dużym błędzie bramkarza. Tuż po zmianie stron Lisewo wyszło na prowadzenie. Victoria Koronowo szybko odpowiedziała. Bramkę wyrównującą zdobył Aleksander Zieliński. W 79 minucie sędzia Mariusz Burda odgwizdał rzut karny dla Koronowa po faulu na Łukaszu Dziedzic-Kamińskim. Jedenastkę na bramkę zamienił Damian Szczukowski. Kiedy wydawało się, że wynik uda się utrzymać przyjezdni w 88 minucie strzelili bramkę na 3:3. Tym samym obie drużyny musiały zadowolić się podziałem punktów.
Podopieczni trenera Damiana Małkowskiego zajmują obecnie siódmą pozycję w tabeli. W następnym ligowym meczu zmierzą się oni na wyjeździe z Rawysem Raciąż. Początek tego spotkania 3 października o godzinie 15:00.
Wcześniej, bo w środę 29 września o godzinie 16:30 koronowscy piłkarze rozegrają mecz w ramach III rundy Okręgowego Pucharu Polski ze Startem Warlubie. Już teraz wiadomo, że zwycięzca tego pojedynku zmierzy się w kolejnej rundzie ze zwycięzcą meczu Gopło Kruszwica – Zawisza Bydgoszcz.
Fot. IN










































