Mieszkańcy ul. Nad Kanałem w Samociążku nie mają łatwo. Kiedy pada deszcz lub są roztopy na drodze pojawiają się spore kałuże. Natomiast latem uporczywe są tumany kurzu
Dlatego też lokalne władze postanowiły zawalczyć o tę drogę. Kluczowym wsparciem okazał się Fundusz Inwestycji Lokalnych. Pod koniec kwietnia br. poseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Latos przekazał voucher na kwotę miliona złotych.
Od tamtego czasu minęły już ponad cztery miesiące. Mieszkańcy Samociążka zaczęli dopytywać, dlaczego na drodze nic się nie dzieje. W sprawę zaangażowała się radna Małgorzata Szymczak. Podczas sesji Rady Miejskiej w Koronowie zapytała wprost władze gminy, czym spowodowane są opóźnienia. Odpowiedzi udzielił burmistrz Koronowa Patryk Mikołajewski. – Informuję, iż dokumentacja jest na etapie uzgodnień z Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie w celu uzyskania decyzji wodno-prawnej – przekazał burmistrz. – Część drogi znajduje się w strefie ochrony pośredniej ujęcia wody Czyżkówko. Na tym odcinku zgodnie z zapisami decyzji środowiskowej, wody opadowe i roztopowe winny być odprowadzane do projektowanej kanalizacji deszczowej, z podczyszczeniem w separatorach i wprowadzaniem do gruntu poza strefą ochronną. Uzyskanie tego typu pozwolenia potrwa kilka miesięcy w związku z tym prace związane z budową drogi ruszą w roku 2022 – dodał włodarz.
Radna Szymczak pytała także o progi zwalniające. Patryk Mikołajewski poinformował, że łącznie na nowo wybudowanej drodze ma powstać sześć progów zwalniających. Zdaniem części mieszkańców to zbyt duża ilość.
