Mieszkańcy budynku komunalnego w Stopce 7, który należy do ZGKiM mówią otwarcie, że warunki w jakich muszą żyć są bardzo ciężkie. Władze gminy nie reagują jednak na apele o remont
Stopka 7 – to tutaj mieszka 8 rodzin. Zaciekający dach, robactwo, gryzonie, ściany z dykty, sypiące się sufity, goła posadzka, brak odpowiednich drzwi wejściowych, żadnej ochrony przeciwpożarowej – to tylko niektóre problemy z jakimi muszą się mierzyć. – Od lat prosimy władze gminy o remont – mówi jedna z mieszkanek. – Władze twierdzą, że nie mają pieniędzy. Jak mówią są osoby, które nie płacą czynszu i dlatego remont nie może zostać wykonany. Jest to nieprawda. Większość osób płaci czynsze i to niemałe. Chcemy żyć w godnych warunkach jak na XXI wiek przystało. My się naprawdę wstydzimy kogoś do nas zaprosić. W takich warunkach muszą dorastać nasze dzieci – dodaje.
Dzisiaj (23 sierpnia) z mieszkańcami spotkali się sołtys sołectwa Okole Beata Głowacka, przewodnicząca Rady Miejskiej w Koronowie Katarzyna Szulta-Romaniuk, radna Rady Miejskiej w Koronowie Mirosława Holka oraz przedstawicie Społecznej Komisji Infrastruktury i Transportu Publicznego w Koronowie. Na własne oczy mogli oni zobaczyć w jakich warunkach żyją ludzie.
Jedna z mieszkanek pokazuje zdjęcia i opowiada historię jak jej synowi do ucha wszedł… prusak. Konieczna była interwencja lekarzy. Zdaniem mieszkańców prowadzone prace związane z usunięciem robactwa nie przynoszą efektów.
Mieszkańcy mają żal do władz gminy, że traktuje się ich jak ludzi marginesu. – Nazywa się nas patologią, Czeczenami, pijakami. Jest to bardzo krzywdzące. Dbamy o to co mamy we własnym zakresie. Często musimy dokonywać remontów za własne pieniądze.
Inna z mieszkanek pokazuje wnętrze swojego mieszkania. Wyremontowane, schludne, zadbane. Problemem jest zaciekający dach. Sufit był już kilka razy odnawiany. Ciągle zalewa go jednak woda. Władze twierdzą, że trzeba ubezpieczać mieszkania od takich szkód.
– Płacimy coraz więcej pieniędzy za czynsz, a tutaj nic nie jest robione – mówi lokatorka budynku w Stopce.
To jednak nie jedyne zastrzeżenia wobec władz. Mieszkańcy mówią otwarcie. – Nie ma pieniędzy na zapewnienie mieszkańcom odpowiednich warunków życia, a burmistrz chce wydać 4 mln 500 tys. zł na remont rynku. A my tymczasem żyjemy jak w oborze.
Mieszkańcy pokazują także pisma, które kierowane były do burmistrza. Oto treść jednej z odpowiedzi. – Odpowiadając na pani e-mail z dnia 13.07.2022 r. w sprawie remontu budynku Stopka 7 informuję, iż na chwilę obecną Gmina Koronowo nie dysponuje środkami finansowymi, które można by przeznaczyć na ww. zadanie – przekazał burmistrz Patryk Mikołajewski. – Jednocześnie informuję, że w propozycjach do projektu budżetu Gminy Koronowo na rok 2023 zostanie ujęte zadanie dotyczące termomodernizacji budynku oraz remontu korytarza – zapewnia gospodarz gminy Koronowo.
Zaproszeni na spotkanie goście zapowiedzieli, że podejmą odpowiednie kroki. W trybie pilnym do prezesa ZGKiM w Koronowie oraz burmistrza zostanie skierowany wniosek o natychmiastowy remont.
Do sprawy wrócimy.
Fot. IN / Społeczna Komisja Infrastruktury i Transportu Publicznego w Koronowie / nadesłane
