Nie milkną echa sporu pomiędzy Fundacją Ekoprzyjazną a władzami Gminy Koronowo
6 maja na swoim profilu społecznościowym Fundacja Ekoprzyjazna opublikowała wpis na profilu społecznościowym w którym zarzuca burmistrzowi Koronowa nie wywiązywanie się z ustawowych terminów na odpowiedzi.
Wszystko zaczęło się od wniosku Fundacji o nieodpłatne przekazanie do użytku lokalu znajdującego się w dawnym „Muzeum Ściśle Tajnym” w Tryszczynie. Ekoprzyjazna chciała zaangażować się w projekt mający na celu m.in. integrację uchodźców z Ukrainy.
Już na sesjach Rady Miejskiej w Koronowie burmistrzowie tłumaczyli, że w obecnej sytuacji lokale są bardzo gminie potrzebne. Powód? Uchodźcy w ośrodkach wczasowych przebywają tylko do pewnego momentu. Władze nie chcą lokować uchodźców na hali sportowo-widowiskowej, gdyż ich zdaniem nie są to godziwe warunki. Dlatego trwają starania, aby wyremontować pomieszczenia w Tryszczynie, gdzie można byłoby ulokować około 40 uchodźców.
Na sesji w imieniu Rady Fundacji Ekoprzyjaznej list odczytał radny Piotr Mitera. Padło tam wiele mocnych słów zarówno ze strony Fundacji jak i władz gminy. Więcej na ten temat możesz przeczytać w artykule Spór o Fundację Ekoprzyjazną. Padają mocne słowa. Burmistrz przekazał nam, że radny Mitera dostanie odpowiedź na swoje wystąpienie w terminie zgodnym z ustawą o samorządzie gminnym i Statutem Gminy Koronowo.
Tymczasem 6 maja Fundacja zamieściła wpis na swoim profilu społecznościowym. Czytamy w nim m.in. – 21.03. br. Złożyliśmy wniosek do Burmistrza Koronowa i do Przewodniczącej Rady Miejskiej w Koronowie o udostępnienie lokalu. Gmina to nie prywatny folwark i nawet Burmistrza obowiązują ustawowe terminy na odpowiedz. Art. 35 Kodeksu Postępowania Administracyjnego obliguje do udzielenia odpowiedzi niezwłocznie- maksymalnie do 1 m-ca. Od złożenia wniosku do ostatniej Sesji Rady Miejskiej minęło 38 dni , nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi, ani po miesiącu , ani po 38 dniach , aż do dnia dzisiejszego- dzisiaj odebraliśmy odpowiedz., – odmowną . W sytuacjach nadzwyczajnych jaką jest niewątpliwie wojna na Ukrainie i związanym z tym kryzysem humanitarnym liczy się czas.
Tekst na ten temat opublikowaliśmy wczoraj. Dzisiaj (11 maja) do naszej redakcji burmistrz Koronowa przesłał oświadczenie w którym nie zgadza się z przedstawionymi informacjami. Jako dowody prezentuje skany pism oraz pocztowe potwierdzenie odbioru. Według przedstawionych dokumentów Fundacja złożyła wniosek 21 marca. Odpowiedź została sporządzona 21 kwietnia. Przesyłka listowna nie została doręczona i od 28 kwietnia czekała na odbiór. Odebrana została 6 maja.
